Wakacje to prawdziwie magiczny czas. Dni są bardzo ciepłe, czasu jest trochę więcej i zaczyna on płynąć dość leniwie. Dzieci mają zdecydowanie więcej swobody w przedszkolach. Nie ma już zajęć dydaktycznych, a jest dużo ruchu i aktywności na świeżym powietrzu. Jest to więc czas, kiedy spokojnie można zaproponować Przedszkolakom gry i zabawy sensoryczne. Świetnie sprawdzają się one zarówno w przedszkolu, jak i w domu. Ich głównym celem staje się stymulowanie układu nerwowego i pomaganie dzieciom w opanowaniu trudnych emocji, które się pojawiają. Co w związku z tym możemy robić z dziećmi? Zaproponujmy im ciekawe aktywności wpływające na stymulację dotyku, czucia głębokiego, równowagi czy poprawiające napięcie mięśniowe. Świetnie sprawdzają się tutaj:

  • Tory przeszkód – w przedszkolu, nauczyciele mają profesjonalny sprzęt, który ułatwia przygotowanie tej zabawy. W domu można wykorzystać np. krzesła, które ustawiamy jedno za drugim i prosimy, aby dziecko pod nimi się czołgało. Warto również porozrzucać skarpetki i poprosić, aby dziecko je wrzucało do pojemnika stopami. Z złożonego koca natomiast można przygotować „kłodę”, przez którą przeskakujemy lub przechodzimy stopa za stopą;
  • Spacery po ścieżkach sensorycznych – czas wakacji to czas wyjść i wyjazdów. Sprzyja to spacerowaniu boso po piasku czy trawie oraz moczeniu stóp w wodzie. W domu również można przygotować tego typu aktywności. Na ociekacze do butów przyklejamy kamienie, sztuczną trawę, gąbki, kawałek wycieraczki czy dywanu i świetna pomoc gotowa. Zawsze można też do plastykowych pojemników wrzucić piasek, liście, szyszki, kaszę, itp. Będzie to też ciekawym doświadczeniem dla dzieci;
  • Sensoryczne pudełka – do pojemnika wkładamy suchy makaron, kaszę, groch i ukrywamy w tym zabawki. Zadaniem dziecka jest ich odnalezienie;
  • Zabawy z wodą –  ustawiamy dwie miski i do jednej wlewamy ciepłą, a do drugiej zimną wodę. Następnie do środka wrzucamy jakieś zabawki. Dziecko ma wyciągać przedmioty wkładając rączki raz do jednego, a raz do drugiego pojemnika. Jest to świetna stymulacja termiczna. Równie dobrze można wodę ciepłą i zimną wlać w dwie butelki, które następnie wykorzystujemy do masowania dziecka. Na koniec do miski z ciepłą wodą wkładamy kostki lodu. Jeśli wcześniej dodamy do nich barwniki powstaną lodowe farby. Po wyciągnięciu z miski możemy nimi malować po szarym papierze lub bloku technicznym;
  • Siłownaki, zapasy, walka na poduszki, które będą wpływały na lepsze czucie własnego ciała, poprawiają koordynację oraz sprzyjają budowaniu prawidłowej dystrybucji napięcia mięśniowego;
  • Wspólne gotowanie, przygotowanie sałatek, ugniatanie ciasta, wkładanie owoców do słoików (połączone z zakręcaniem i odkręcaniem tychże);
  • Zabawy w przelewanie i przesypywanie;
  • Wspólna zabawa w błocie czy kałuży;
  • Zabawy w muzykowanie – samodzielne przygotowanie instrumentów, taniec do muzyki, zabawy muzyczno-ruchowe, wyklaskiwanie rytmów, itp.

Należy również wspomnieć o tym, że dziecko można zaangażować w prace na świeżym powietrzu, w ogrodzie lub w wykonywanie porządków w domu. Nic tak nie rozwijają koordynacji wzrokowo- ruchowej jak wycieranie kurzu z szafeczek, wieszanie prania i przypinanie do niego klamerek czy wyciąganie naczyń ze zmywarki. Nie tylko poprawia to funkcjonowanie dziecka w obszarze sensorycznym, ale również jest świetnym pretekstem do tego, aby dać dziecku jakieś domowe obowiązki, coś za co będzie odpowiedzialne. Pamiętajmy więc, że wakacje to świetny czas na wspólne zabawy, również te sensoryczne. Korzystajmy więc z tego, co znajduje się obok nas, pokazujmy dzieciom świat, bo dzięki temu wpływamy na zdobywanie przez nich nowych doświadczenie i poznawaniem nowych bodźców. Dobrej zabawy!!! Justyna Kapuścińska- Kozakiewicz Wicedyrektor, terapeuta integracji sensorycznej i terapeuta ręki